Była pierwsza komisja, która pracowała sensownie (z zobacz więcej wyjątkiem finału: mało wykluczających się sprawozdań, natomiast dalej przetarg polityczny więcej w Sejmie) - komisja do spraw afery Rywina. Następne były już świadectwem niemocy państwa. Nowa afera (zupełnie absurdalnie nazywana "taśmową") domaga się poważnego omówienia. Komisja śledcza nie dosyć tegoż, ale dobrze (także personalnie) wykonana komisja byłaby elementem takiego układu. Ale czy rząd zaryzykuje uroczyste poświęcenie koalicjanta i ewentualne ujawnienie na marginesie ciemnych spraw w różnych agencjach a spółkach? Władek spośród Władkiem mówili o przyziemnych geszeftach w osobistym środowisku politycznym, ale ich interlokucja wiele mówi o Polsce. Dobrze, że została nagrana natomiast upubliczniona. Bez tego Lechistan byłaby tak samo rozgrabiana pośrednio cwaniaków, tylko my abym nie poznali kilku elementów tego.

To add a comment please login by clicking here